Przejdź do głównej zawartości

WSPÓŁPRACA



Z wykształcenia i zamiłowania jestem ogrodniczką. W wolnym czasie uprawiam ogródek, zwiedzam wystawy i ogrody, podróżuję i gotuję. Najbardziej lubię kiedy przynajmniej niektóre z tych rzeczy udaje mi się połączyć :)


Swoją wiedzą, doświadczeniami i przeżyciami dzielę się na tym blogu. Między innymi namawiam tu do jedzenia nie tylko ciekawych warzyw i owoców, ale też kwiatów, chwastów i drzew. Bo moje ulubione rośliny to te które da się zjeść :D

Współpraca

Współpracuję na przeróżne sposoby. Robię warsztaty, prelekcje, piszę artykuły, tworzę opracowania na określony temat. Mam też spore doświadczenie w social media. Często występuję publicznie i pojawiam się w mediach. Jeśli chcesz nawiązać współpracę, skontaktuj się ze mną przez mój fanpage lub e-mail offgrodniczka[@]gmail.com. Poniżej znajdziesz kilka przykładów tego co robię.

  • Program Rok w ogrodzie z moim udziałem TU
  • Warsztaty na temat kwiatów jadalnych podczas targów Gardenia - zapowiedź TU
  • Warsztaty tworzenia biżuterii roślinnej podczas wystawy Zieleń to Życie - relacja TU
  • Wykład na Uniwersytecie Warszawskim - zapowiedź TU  
  • Prelekcja na międzynarodowej konferencji CSR Conference. Make a Change: STOP FOOD Waste! - relacja TU
  • Audycja Czat Czwórki z moim udziałem TU
  • Seria infografik na temat zero waste we współpracy z Fundacją Alter Eko dostępna TU
  • Seria artykułów dla portalu Food Fakty dostępna TU
  • Artykuł dla portalu Inspekty dostępny TU 

Ja na LinkedIn 

Dlaczego OFFgrodniczka?

Lubię rośliny. Bardzo. Patrzę na świat przez pryzmat roślin i wszystko mi się z roślinami kojarzy. Niezależnie od tego czy czytam książkę, oglądam film, podziwiam sztukę czy podróżuję (o spacerach i jedzeniu nawet nie muszę wspominać) podświadomie szukam odniesień do roślin, do przyrody. To zjawisko nazwałam offgrodnictwem, bo jest to krótko mówiąc wykraczanie poza ramy ogrodnictwa.

Popularne posty z tego bloga

Jak uprawiać ziemniaki w doniczkach?

Wiecie że można uprawiać ziemniaki w doniczkach na balkonie? Są nawet specjalnie do tego przystosowane podwójne doniczki z "okienkiem" takie jak ta . Ale ziemniaki można uprawiać także w zwykłych doniczkach czy pojemnikach (plastikowych, drewnianych) a także w workach. Ziemniaka można trochę oszukać Aby zebrać więcej bulw można ziemniaka trochę "oszukać" : jeśli w miarę wzrostu roślin będziemy je obsypywać ziemią, to na całej podziemnej części będą powstawały bulwy. Im wyższe rośliny, tym więcej ziemniaków na obiad :) Na rynku są przystosowane do takiej uprawy piętrowe doniczki , np. takie . Właśnie takie doniczki świetnie sprawdzą się na małej powierzchni na balkonie. Jeśli jednak nie chcemy sprowadzać doniczek z zagranicy, możemy na podobnej zasadzie uprawiać ziemniaki w worku lub samemu zrobić piętrowe doniczki . Poniżej opiszę oba sposoby uprawy, ale najpierw podstawy. Uprawa ziemniaków w pojemnikach krok po kroku Wybór pojemnika. Doniczka...

Syrop z kwiatów bzu czarnego - przepis

Kwiatowej uczty ciąg dalszy: naprędce zebrane baldachy bzu czarnego posłużyły do wyrobu syropu - niezwykle prostego i pysznego. Przepisów w Internecie jest mnóstwo, ale polecam Wam mój - prosty i szybki: 15 baldachów bzu w pełnym rozkwicie 1/2 kg cukru 1/2 litra wody 2 łyżeczki kwasku cytrynowego lub sok z 1 cytryny Kwiaty zbieramy delikatnie do torebki lub pojemnika (najlepiej zbierać w środku dnia), rozkładamy na papierze albo ściereczce, żeby dać szansę owadom na ucieczkę. Następnie nożyczkami odcinamy pojedyncze kwiaty starając się, aby zielonych części było jak najmniej. Gotujemy syrop z cukru wody i soku z cytryny, gorącym syropem zalewamy kwiaty, przykrywamy i zostawiamy na dwa dni. Potem cedzimy przez ściereczkę albo gazę i przelewamy do butelki. Z tego przepisu otrzymamy około 0,7 litra syropu, niezbyt stężonego. Najlepiej smakuje rozcieńczony wodą, z dodatkiem lodu i cytryny. Jeżeli chcemy wykorzystać syrop od razu, trzymamy go w lodówce parę...

Ogórek meksykański - z czym to się je?

W ramach cyklu o warzywach dyniowatych dzisiaj będzie o ogórku meksykańskim, znanym też w Polsce jako mysi melon, mini arbuz i cucamelon . Angielskie nazwy z jakimi możecie się spotkać to: mouse melon, Mexican sour gherkin, cucamelon, Mexican miniature watermelon, Mexican sour cucumber. Angielskie nazwy dosyć dobrze oddają czym właściwie jest ogórek meksykański i jak smakuje. W Meksyku, skąd pochodzi, nazywany jest małym arbuzem (sandita) i to jest chyba najlepsze określenie. Nazwa łacińska tej rośliny to Melothria scabra , więc jak widać jest to zupełnie inny gatunek niż nasz swojski ogórek ( Cucumis sativus ). Pod względem pokroju, liści i pędów przypomina ogórka, ale jego owoce są małe (2-3 cm długości), z rysunkiem jak u arbuza. Co prawda po przekrojeniu owocu (zdjęcie powyżej) znowu nasuwa się podobieństwo do ogórka, natomiast w smaku przypomina on bardziej arbuza skropionego sokiem z limonki. Owoce mają dosyć twardą skórkę (ale obieranie ich nie ma sensu), są chrupiące ...