kwiaty bzu czarnego w płynie (syrop)


No i mamy kolejną tradycję :) (po winie z mniszka i zbieraniu jagód; kusi mnie, żeby zrobić sobie specjalny offgrodniczy kalendarz). 
Proporcje na ok. 0,7 litra syropu to 15 baldachów bzu w pełnym rozkwicie, 1/2 kg cukru, 1/2 litra wody, 2 łyżeczki kwasku cytrynowego. Tutaj, w moim poprzednim wpisie, znajdziecie więcej szczegółów.
W tym roku postawiłam na większą ochronę surowca, więc gotowy syrop zamknęłam w ciemnej butelce. Malutkim minusem jest więc to, że nie można podziwiać pięknego koloru syropu.

Przepis jest bajecznie prosty, bez właśnie kwitnie, pogoda wymarzona na wycieczkę - nic tylko zbierać kwiaty.

Komentarze