Przejdź do głównej zawartości

Kasztan czy kasztanowiec? I: czy kasztany są jadalne?

Kasztany to owoce kasztanowca lub kasztana. Zatem na zdjęciu obok mamy pieczone kasztany kasztana :) 
Botanicy nadając drzewu Aesculus hippocastanum nazwę kasztanowca wprowadzili nieco zamieszania w nasze życie. Jak gdyby tego było mało, z botanicznego punktu widzenia kasztany są... orzechami! Dla ogrodnika jest to fascynujące, ale dla pozostałych raczej mylące. Zatem usystematyzujmy.

Kasztan jadalny (Castanea sativa) należy do rodziny bukowatych (Fagaceae). Do tej samej rodziny należy np. buk i dąb. Nasiona kasztana są jadalne (buka zresztą też, ale żołędzie to oddzielna historia...). Nawet więcej - są całkiem smaczne. Nie jada się ich na surowo, ale po upieczeniu. W smaku są słodkie i mączyste. Trochę jak słodki ziemniak. Mają przyjemny, słodki aromat. Nasiona zbiera się latem. Po wysuszeniu, w chłodnym i suchym miejscu można je przechowywać nawet 12 miesięcy. To dlatego można je kupić przez cały rok. Nawet w Warszawie można kupić przez cały rok takie prażone kasztany jak na zdjęciu powyżej - od ulicznych sprzedawców. Kasztany można też mielić na mączkę i przyrządzać z nich rodzaj owsianki, desery, pieczywo, ciastka czy placki.
Kasztan jadalny to okazałe, ładne drzewo. Ma pojedyncze, wydłużone i ząbkowane liście. Kwiaty żeńskie ma małe i niepozorne, a męskie przypominające kwiaty leszczyny, ale układające się w formę sznura pereł. Okrągłe owoce są gęsto pokryte kolcami. W środku znajduje się do 3 nasion o cienkiej ale twardej, skórzastej łupinie i spłaszczonym kształcie, z jednej strony spiczasto zakończone.
W Polsce spotkać go można jedynie w ogrodach botanicznych i arboretach, czasem w starych parkach. Pochodzi z okolic Morza Śródziemnego.

Kasztanowiec zwyczajny (Aesculus hippocastanum) należny do rodziny mydleńcowatych (Sapindaceae), więc nie jest spokrewniony z kasztanem jadalnym. Do tej rodziny należą m.in. klon i liczi. W Polsce brązowe i błyszczące nasiona kasztanowca nazywamy kasztanami i dlatego te dwa gatunki nam się mylą. Dodatkowo inne nazwy kasztanowca zwyczajnego to m.in. kasztan gorzki i kasztan dziki, co jeszcze utrudnia sprawę.
Nasiona kasztanowca są bardzo trujące ze względu na zawartość saponin. Samo upieczenie ich nie polepszy sprawy. Istnieją metody  uzdatniania kasztanów kasztanowca do jedzenia, na przykład rozdrobnienie i długotrwałe płukanie. Ale jeśli akurat nie robicie magisterki z dzikich roślin jadalnych, to nie polecam tej zabawy.
Nasiona kasztanowca są natomiast cennym surowcem zielarskim - ze względu na działanie uszczelniające naczynia krwionośne wyciągi z niedojrzałych owoców (zbieranych w lipcu) stosuje się w leczeniu zakrzepów, zastojów żylnych, nadmiernej przepuszczalności naczyń krwionośnych, ponadto: w stanach zapalnych i nieżytowych żołądka i jelit. Dojrzałe nasiona służą do produkcji kleju oraz do prania wełny, bawełny i lnu. No o oczywiście wspaniale nadają się do robienia ludzików.
Kasztanowiec zwyczajny to bardzo cenne, ozdobne drzewo: wysokie, o ładnym pokroju, miododajne. Został sprowadzony do Europy w XVI wieku z Półwyspu Bałkańskiego. W Polsce sadzono go w parkach od XVII wieku.
Liście są złożone i bardzo charakterystyczne - każdy chyba wie jak wyglądają, bo kasztanowce w Polsce rosną wszędzie :) Kwiaty - również bardzo charakterystyczne - grzbieciste, zebrane we wzniesione kwiatostany. Owoce są nieco podobne do owoców kasztana, ale kolce są krótsze i jest ich zdecydowanie mniej. Nasiona (do 3 w owocu) są błyszczące i gładkie oraz okrągłe - bez spiczastego zakończenia.

Proste, prawda? :)

Źródła: Wielka księga warzyw, ziół i owoców, 2007, praca zbiorowa, Dom Wydawniczy Bellona | Zioła z apteki natury, 2007, praca zbiorowa, Publicat S.A. | Rysunek kasztana: Franz Eugen Köhler, Köhler's Medizinal-Pflanzen (Wikimedia Commons) | Rysunek kasztanowca: Prof. Dr. Otto Wilhelm Thomé Flora von Deutschland, Österreich und der Schweiz 1885, Gera, Germany (Wikimedia Commons)

Popularne posty z tego bloga

Jak uprawiać ziemniaki w doniczkach?

Wiecie że można uprawiać ziemniaki w doniczkach na balkonie? Są nawet specjalnie do tego przystosowane podwójne doniczki z "okienkiem" takie jak ta . Ale ziemniaki można uprawiać także w zwykłych doniczkach czy pojemnikach (plastikowych, drewnianych) a także w workach. Ziemniaka można trochę oszukać Aby zebrać więcej bulw można ziemniaka trochę "oszukać" : jeśli w miarę wzrostu roślin będziemy je obsypywać ziemią, to na całej podziemnej części będą powstawały bulwy. Im wyższe rośliny, tym więcej ziemniaków na obiad :) Na rynku są przystosowane do takiej uprawy piętrowe doniczki , np. takie . Właśnie takie doniczki świetnie sprawdzą się na małej powierzchni na balkonie. Jeśli jednak nie chcemy sprowadzać doniczek z zagranicy, możemy na podobnej zasadzie uprawiać ziemniaki w worku lub samemu zrobić piętrowe doniczki . Poniżej opiszę oba sposoby uprawy, ale najpierw podstawy. Uprawa ziemniaków w pojemnikach krok po kroku Wybór pojemnika. Doniczka...

Syrop z kwiatów bzu czarnego - przepis

Kwiatowej uczty ciąg dalszy: naprędce zebrane baldachy bzu czarnego posłużyły do wyrobu syropu - niezwykle prostego i pysznego. Przepisów w Internecie jest mnóstwo, ale polecam Wam mój - prosty i szybki: 15 baldachów bzu w pełnym rozkwicie 1/2 kg cukru 1/2 litra wody 2 łyżeczki kwasku cytrynowego lub sok z 1 cytryny Kwiaty zbieramy delikatnie do torebki lub pojemnika (najlepiej zbierać w środku dnia), rozkładamy na papierze albo ściereczce, żeby dać szansę owadom na ucieczkę. Następnie nożyczkami odcinamy pojedyncze kwiaty starając się, aby zielonych części było jak najmniej. Gotujemy syrop z cukru wody i soku z cytryny, gorącym syropem zalewamy kwiaty, przykrywamy i zostawiamy na dwa dni. Potem cedzimy przez ściereczkę albo gazę i przelewamy do butelki. Z tego przepisu otrzymamy około 0,7 litra syropu, niezbyt stężonego. Najlepiej smakuje rozcieńczony wodą, z dodatkiem lodu i cytryny. Jeżeli chcemy wykorzystać syrop od razu, trzymamy go w lodówce parę...

Hodowla i uprawa - na czym polega różnica?

Wiele razy słyszałam, że ktoś np. hoduje pomidory w szklarni, albo kwiaty na balkonie. Moje wrażliwe ogrodnicze ucho cierpi wtedy okrutnie :) Już tłumaczę dlaczego i czym się różni hodowla od uprawy. W uproszczeniu określenie HODOWLA jest zarezerwowanie dla procesu tworzenia nowych odmian. Hodowla prowadzona jest w specjalistycznych firmach i uczelniach wyższych. Z hodowlą mamy do czynienia kiedy np. krzyżujemy* dwie rośliny, a pośród ich potomstwa wybieramy takie osobniki jakie nam się podobają (dokonujemy selekcji) i które znowu krzyżujemy. Po kilku - kilkunastu takich cyklach krzyżowanie+selekcja otrzymujemy nową odmianę. To może trwać nawet kilkanaście lat. Podkreślam, że to duuuże uproszczenie.  Jeżeli kupujemy nasiona lub rośliny np. wspomnianych pomidorów, wysiewamy lub sadzimy je sobie w ogrodzie, szklarni, na balkonie. Następnie nawozimy, odchwaszczamy, czyli ogólnie pielęgnujemy, po czym zbieramy owoce, które zjadamy, to po prostu te pomidory UPRAWIAMY ....