szybki sposób na świąteczny wianek | quick Christmas wreath


Kiedy z nici z planowanego wypadu na giełdę kwiatową trzeba sobie jakoś radzić. W tym roku chciałam zrobić trwały (czytaj: na sztucznym podkładzie) wianek bożonoarodzeniowy na bogato (czytaj: z dużą liczbą bombek). Kiedy czas zaczął mi się kurczyć wpadłam na następujący pomysł: kupuję gotowy wianek w najbliższym markecie, do tego 2-3 paczki bombek, wyciągam z pudła różne świąteczne i nie świąteczne pierdółki zbierane przez ostatnie lata, pistolet z klejem w rękę i działam. Wiedziałam że będzie całkiem dobrze, ale wg mnie jest bardzo dobrze :)

Wianek miał być złoto-srebrny, więc kupiłam wianek ze srebrnym "ostrokrzewem", do tego duże złote bombki, średnie srebrne i małe złote (łączny koszt to ok. 45zł), w swojej kolekcji miałam rożne pierdółki na drucikach - jakieś gwiazdki, jagódki, różyczki...

Najlepiej gdy drobne dekoracje są na drucikach, drut można wtedy wkleić w głębi, tak aby nie było widać miejsca łączenia. Końce drucików warto zagiąć - wygodniej się wklejają (zdjęcie poniżej).

Zaczynamy od większych bombek. Ja odczepiłam od nich uchwyty i nanosiłam klej w formie paska od strony uchwytu (tak jak na zdjęciu poniżej), a następnie doklejałam do gałązek świerku:

Już po dodaniu 12 większych bombek wianek wyglądał dużo lepiej:

Następne były średniej wielkości srebrne bombki - 15 bombek po 2-3 obok siebie (takie grupowanie dobrze robi kompozycji) w mniej-więcej równych odstępach:

Niektórzy mogliby stwierdzić że już wystarczy, ale miało być na bogato, więc jeszcze małe złote bombeczki i trochę pierdółek, najlepiej dojść do takiego momentu kiedy trzymasz w ręku jakąś ozdobę i zastanawiasz się gdzie to wcisnąć:

Efekt końcowy bardzo mi się podoba. Oczywiście nie ma to jak wianek z prawdziwego świerku lub jodły, który pachnie lasem. Natomiast mój tegoroczny wianek można skropić dowolnym olejkiem eterycznym i też będzie pachniał, a ma tę przewagę, że wytrzyma kilka sezonów.

I jeszcze porównanie wianka przed i po metamorfozie:

Życzę Wam wesołych i twórczych Świąt :)

Komentarze