Przejdź do głównej zawartości

Śledzie w jagodach - szwedzkie klimaty

Jagody, i w ogóle owoce jagodowe, w szwedzkiej kuchni mają szczególne miejsce. Zrozumiałam to kiedy w ostatnie wakacje byłam w Szwecji i do śniadania podano nam dwa rodzaje gęstych soków przecierowych, zwanych zupami: z borówki czernicy (blåbärssoppa) i z owoców róży (nyponsoppa). Ale to jeszcze nic takiego nadzwyczajnego dla polskich kubków smakowych.
Gdzieś mi niedawno mignął w internetach przepis na śledzie marynowane w jagodach. Bardzo mnie to zaintrygowało i postanowiłam zgłębić temat. A że po szwedzku umiem może dwa-trzy wyrazy, szukałam z użyciem tłumacza Google. No i okazało się że (tu będzie komplement jakby były wątpliwości) Szwedzi mają niezłego kręćka na punkcie marynowanych śledzi. Znalazłam dziesiątki smakowitych przepisów, w tym wiele na wersję z jagodami.
Na ich bazie zrobiłam swoją wersję, którą chciałam się z Wami dziś podzielić. Ciekawa jestem jak Wam się podoba i czy go wypróbujecie :)

Proporcje na 8 płatów śledziowych. 
Śledzie marynują się w sumie 4 dni ale warto czekać!
A TUTAJ pobierzecie wersję do druku.

I marynata - szwedzka marynata 1-2-3
1/2 szklanki octu spirytusowego 10%
1 szklanka cukru
2 szklanki wody
4 szt ziela angielskiego
3 liście laurowe
1 średnia marchew pokrojona w plasterki 
1 średnia cebula pokrojona w plasterki

II marynata - jagodowa
3/4 szklanki lub mały kubek jogurtu naturalnego
3 łyżki dżemu jagodowego
3 łyżki majonezu
1 łyżka posiekanego rozmarynu
1 łyżeczka soli
1 szklanka świeżych borówek amerykańskich lub 1/2 szklanki rozmrożonych

Wykonanie
1. Zaczynamy od przygotowania marynaty 1-2-3: wodę z octem, cukrem i przyprawami zagotować, zdjąć z ognia, wrzucić marchew i cebulę, zostawić pod przykryciem do ostygnięcia.
2. W tym czasie moczymy śledzie: opłukujemy je pod bieżącą wodą i zalewamy wodą z kranu tak aby swobodnie pływały. Zostawiamy na 2 godziny. 
3. Wymoczone i z grubsza odsączone śledzie wkładamy do  marynaty i zostawiamy na 3 dni w lodówce.
4. Po trzech dniach przygotowujemy marynatę jagodową: mieszamy najpierw dokładnie wszystkie składniki oprócz borówek, na końcu dodajemy borówki i śledzie - odsączone i pokrojone "na jeden kęs". Zostawiamy w lodówce na minimum 12 godzin a najlepiej do następnego dnia. Warto w tym czasie parę razy je przemieszać aby smaki się lepiej połączyły.
5. Serwujemy z ciemnym żytnim pieczywem, posypane kilkoma borówkami jak na zdjęciu powyżej.

A tutaj znajdziecie przepis na obłędne śledzie w piernikach - w sam raz na Wigilię!
śledzie w piernikach
Smacznego :)

Popularne posty z tego bloga

Jak uprawiać ziemniaki w doniczkach?

Wiecie że można uprawiać ziemniaki w doniczkach na balkonie? Są nawet specjalnie do tego przystosowane podwójne doniczki z "okienkiem" takie jak ta . Ale ziemniaki można uprawiać także w zwykłych doniczkach czy pojemnikach (plastikowych, drewnianych) a także w workach. Ziemniaka można trochę oszukać Aby zebrać więcej bulw można ziemniaka trochę "oszukać" : jeśli w miarę wzrostu roślin będziemy je obsypywać ziemią, to na całej podziemnej części będą powstawały bulwy. Im wyższe rośliny, tym więcej ziemniaków na obiad :) Na rynku są przystosowane do takiej uprawy piętrowe doniczki , np. takie . Właśnie takie doniczki świetnie sprawdzą się na małej powierzchni na balkonie. Jeśli jednak nie chcemy sprowadzać doniczek z zagranicy, możemy na podobnej zasadzie uprawiać ziemniaki w worku lub samemu zrobić piętrowe doniczki . Poniżej opiszę oba sposoby uprawy, ale najpierw podstawy. Uprawa ziemniaków w pojemnikach krok po kroku Wybór pojemnika. Doniczka...

Syrop z kwiatów bzu czarnego - przepis

Kwiatowej uczty ciąg dalszy: naprędce zebrane baldachy bzu czarnego posłużyły do wyrobu syropu - niezwykle prostego i pysznego. Przepisów w Internecie jest mnóstwo, ale polecam Wam mój - prosty i szybki: 15 baldachów bzu w pełnym rozkwicie 1/2 kg cukru 1/2 litra wody 2 łyżeczki kwasku cytrynowego lub sok z 1 cytryny Kwiaty zbieramy delikatnie do torebki lub pojemnika (najlepiej zbierać w środku dnia), rozkładamy na papierze albo ściereczce, żeby dać szansę owadom na ucieczkę. Następnie nożyczkami odcinamy pojedyncze kwiaty starając się, aby zielonych części było jak najmniej. Gotujemy syrop z cukru wody i soku z cytryny, gorącym syropem zalewamy kwiaty, przykrywamy i zostawiamy na dwa dni. Potem cedzimy przez ściereczkę albo gazę i przelewamy do butelki. Z tego przepisu otrzymamy około 0,7 litra syropu, niezbyt stężonego. Najlepiej smakuje rozcieńczony wodą, z dodatkiem lodu i cytryny. Jeżeli chcemy wykorzystać syrop od razu, trzymamy go w lodówce parę...

Ogórek meksykański - z czym to się je?

W ramach cyklu o warzywach dyniowatych dzisiaj będzie o ogórku meksykańskim, znanym też w Polsce jako mysi melon, mini arbuz i cucamelon . Angielskie nazwy z jakimi możecie się spotkać to: mouse melon, Mexican sour gherkin, cucamelon, Mexican miniature watermelon, Mexican sour cucumber. Angielskie nazwy dosyć dobrze oddają czym właściwie jest ogórek meksykański i jak smakuje. W Meksyku, skąd pochodzi, nazywany jest małym arbuzem (sandita) i to jest chyba najlepsze określenie. Nazwa łacińska tej rośliny to Melothria scabra , więc jak widać jest to zupełnie inny gatunek niż nasz swojski ogórek ( Cucumis sativus ). Pod względem pokroju, liści i pędów przypomina ogórka, ale jego owoce są małe (2-3 cm długości), z rysunkiem jak u arbuza. Co prawda po przekrojeniu owocu (zdjęcie powyżej) znowu nasuwa się podobieństwo do ogórka, natomiast w smaku przypomina on bardziej arbuza skropionego sokiem z limonki. Owoce mają dosyć twardą skórkę (ale obieranie ich nie ma sensu), są chrupiące ...