Herbatka z lilaka fermentowana na słońcu

Kwiaty lilaka na świeżo są bardzo aromatyczne, ale smak mają zupełnie nieatrakcyjny. Oczywiście zachęcam Was jak zwykle do spróbowania przekonania się na własnym podniebieniu, ale dla  mnie ten dziwny, gorzki smak jest nie do zaakceptowania. Co najwyżej w niewielkiej ilości można kwiaty bzu lilaka wykorzystać do dekorowania potraw, na przykład sałatek...
Za to przemiana koloru i smaku tych kwiatów która następuje podczas fermentacji jest niesamowita. Napar ma bursztynowy kolor i słodki, karmelowy aromat.

Jak zrobić herbatkę z bzu lilaka?

1. Kwiaty (bez zielonych części) zbieramy do słoika - po dżemie na początek czyli raczej małego  ;) -  i ubijamy mocno.
2. Słoik szczelnie zamykamy i ustawiamy bezpośrednio na słońcu. Jeśli pogoda nie dopisuje można wykorzystać piekarnik nagrzany do 50 stopni.
3. Czekamy aż kwiaty się całkiem odbarwią i będą praktycznie białe.
4. Zawartość słoika rozsypujemy ciekną warstwą na przykład na tacę i suszymy na kuchennym blacie. Na tym etapie poczujemy już ten charakterystyczny karmelowy aromat. Kwiaty można też wysuszyć w piekarniku.
5. Zaparzamy przez 10 minut zalewając 1 łyżkę herbatki szklanką wody.
Niektórzy twierdzą że zapach herbaty jest byt mdły - no cóż, według mnie i tak warto tę herbatkę zrobić. A dla poprawienia aromatu polecam cynamon, kardamon lub skórkę pomarańczową.
Dajcie znać co sądzicie o tej herbatce!

Komentarze

  1. Dzien dobry,
    interesuje sie jadalnymi roslinami jednak trudno mi znalezc odpowiedz na takie pytanie. Czy na herbate i syrop zbierac mozna kwiaty z wszystkich gatunkow lilaka? Z joski/wegierskiego? Z meyera? Z amurskiego/japonskiego? Czy tylko z pospolitego/tureckiego/vulgaris?
    Prosze o porade. Pozdrawiam,

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry! Nie mam informacji na temat pozostałych lilaków, dlatego trzymałabym się lilaka pospolitego ☺️

      Usuń

Prześlij komentarz

Zapraszam do dyskusji!