Przejdź do głównej zawartości

Naturalnie - czyli jak? | Naturally - exactly how?



Byłam dziś na premierze książki Alain'a Ducasse'a pt. Naturalnie (Prosto, Zdrowo, Smacznie). Ciekawa byłam w jakim kierunku potoczy się dyskusja. Miałam pewne podejrzenia i nie myliłam się :)

Atmosfera była stylizowana na naturalną: na zielonej podłodze - zielone krzesła, na zielonych krzesłach - zielone gruszki i parę przepisów. (Swoją drogą podarowanie przepisów to bardzo dobry pomysł!)

Samego autora nie było, jego osobę i osobowość próbowali oddać
paneliści: Łukasz Modelski (prowadzący rozmowę, dziennikarz kulinarny), Dawid Balana (szef kuchni restauracji Kieliszki na Hożej,który pobierał nauki w szkole Ducasse'a) i Małgorzata Minta (dziennikarka i blogerka kulinarna, która testowała przepisy).

Właściwie rozmowa skupiła się bardziej na samym autorze niż na przepisach i gotowaniu...W podtytule książki mamy trzy hasła: Prosto, Zdrowo, Smacznie. Zabrakło mi rozwinięcia tych trzech haseł, szczególnie Prosto i Smacznie. Górowało Zdrowo. Oczywiście wyszło na to że tylko eko jest słuszne i zdrowe, a prostego, zdrowego i smacznego posiłku nigdy nie przygotujesz z warzyw kupionych w markecie... Co za głupie myślenie! Na szczęście ten temat nie zdominował rozmowy. 

Szkoda że najwięcej mówił prowadzący, a najmniej osoba która testowała przepisy z książki - mnie właśnie to by najbardziej interesowało. A książka to zbiór 150 przepisów ułożonych w sezonowe rozdziały. Potrawy są proste i treściwe, dominują warzywa. Dużo jest w niej wątków slow food. Jest ładnie wydana, z ładnymi zdjęciami i rysunkami. Mimo to książki nie kupiłam. Gotuję prosto i przepisy były w moim guście (oprócz wątków eko, bo w obecnym wydaniu to jest ściema do kwadratu!). P prostu gotowanie według przepisów mi nie wychodzi, zawsze coś zmieniam... A wrzucić warzywa korzeniowe do piekarnika już umiem :P

Na koniec miły akcent, bo muszę przyznać, że catering inspirowany książką przygotowany przez duet Pod Przykrywką był świetny. Największym zaskoczeniem był dla mnie sok grejpfrutowy z... rozmarynem! W końcu przekonałam się do tego zioła, a połączenie z grejpfrutem jest obłędne! Podobno syrop rozmarynowy też się sprawdza.

........

Premiera książki odbyła się w ramach wystawy Textifood (o której piszę tutaj) we współpracy z Instytutem Francuskim. O książce i premierze możecie poczytać na stronie wydawnictwa Dwie Siostry.

Popularne posty z tego bloga

Jak uprawiać ziemniaki w doniczkach?

Wiecie że można uprawiać ziemniaki w doniczkach na balkonie? Są nawet specjalnie do tego przystosowane podwójne doniczki z "okienkiem" takie jak ta . Ale ziemniaki można uprawiać także w zwykłych doniczkach czy pojemnikach (plastikowych, drewnianych) a także w workach. Ziemniaka można trochę oszukać Aby zebrać więcej bulw można ziemniaka trochę "oszukać" : jeśli w miarę wzrostu roślin będziemy je obsypywać ziemią, to na całej podziemnej części będą powstawały bulwy. Im wyższe rośliny, tym więcej ziemniaków na obiad :) Na rynku są przystosowane do takiej uprawy piętrowe doniczki , np. takie . Właśnie takie doniczki świetnie sprawdzą się na małej powierzchni na balkonie. Jeśli jednak nie chcemy sprowadzać doniczek z zagranicy, możemy na podobnej zasadzie uprawiać ziemniaki w worku lub samemu zrobić piętrowe doniczki . Poniżej opiszę oba sposoby uprawy, ale najpierw podstawy. Uprawa ziemniaków w pojemnikach krok po kroku Wybór pojemnika. Doniczka...

Syrop z kwiatów bzu czarnego - przepis

Kwiatowej uczty ciąg dalszy: naprędce zebrane baldachy bzu czarnego posłużyły do wyrobu syropu - niezwykle prostego i pysznego. Przepisów w Internecie jest mnóstwo, ale polecam Wam mój - prosty i szybki: 15 baldachów bzu w pełnym rozkwicie 1/2 kg cukru 1/2 litra wody 2 łyżeczki kwasku cytrynowego lub sok z 1 cytryny Kwiaty zbieramy delikatnie do torebki lub pojemnika (najlepiej zbierać w środku dnia), rozkładamy na papierze albo ściereczce, żeby dać szansę owadom na ucieczkę. Następnie nożyczkami odcinamy pojedyncze kwiaty starając się, aby zielonych części było jak najmniej. Gotujemy syrop z cukru wody i soku z cytryny, gorącym syropem zalewamy kwiaty, przykrywamy i zostawiamy na dwa dni. Potem cedzimy przez ściereczkę albo gazę i przelewamy do butelki. Z tego przepisu otrzymamy około 0,7 litra syropu, niezbyt stężonego. Najlepiej smakuje rozcieńczony wodą, z dodatkiem lodu i cytryny. Jeżeli chcemy wykorzystać syrop od razu, trzymamy go w lodówce parę...

Hodowla i uprawa - na czym polega różnica?

Wiele razy słyszałam, że ktoś np. hoduje pomidory w szklarni, albo kwiaty na balkonie. Moje wrażliwe ogrodnicze ucho cierpi wtedy okrutnie :) Już tłumaczę dlaczego i czym się różni hodowla od uprawy. W uproszczeniu określenie HODOWLA jest zarezerwowanie dla procesu tworzenia nowych odmian. Hodowla prowadzona jest w specjalistycznych firmach i uczelniach wyższych. Z hodowlą mamy do czynienia kiedy np. krzyżujemy* dwie rośliny, a pośród ich potomstwa wybieramy takie osobniki jakie nam się podobają (dokonujemy selekcji) i które znowu krzyżujemy. Po kilku - kilkunastu takich cyklach krzyżowanie+selekcja otrzymujemy nową odmianę. To może trwać nawet kilkanaście lat. Podkreślam, że to duuuże uproszczenie.  Jeżeli kupujemy nasiona lub rośliny np. wspomnianych pomidorów, wysiewamy lub sadzimy je sobie w ogrodzie, szklarni, na balkonie. Następnie nawozimy, odchwaszczamy, czyli ogólnie pielęgnujemy, po czym zbieramy owoce, które zjadamy, to po prostu te pomidory UPRAWIAMY ....