To co w tym momencie zagraża owadom zapylającym najbardziej to utrata siedlisk - na skutek działalności człowieka oczywiście. W mniejszym lub większym stopniu, pośrednio lub bezpośrednio - każdy z nas przykłada do tego rękę. Ale też każdy może zrobić dla owadów coś dobrego.
Domki dla owadów
Od jakiegoś czasu coraz bardziej popularne są domki czy hotele dla pszczół czy ogólnie - dla owadów. Właściwie to można nazwać już modą. I super. Nie mam nic przeciwko. Analogicznie do budek lęgowych dla ptaków, hotele dla owadów to specjalnie przygotowane "budki" w których owady mogą gniazdować.
Taki domek można kupić gotowy - kolorowy lub minimalistyczny, designerski lub naturalno-rustykalny. Jeśli chcemy mieć taką pożyteczną ozdobę w ogrodzie, możemy też zrobić taki domek samodzielnie. W końcu możemy po prostu tworzyć przestrzenie przyjazne owadom zostawiając w ogrodzie półdzikie zakątki.
Ale zanim taki domek zamontujemy w ogrodzie warto upewnić się czy w naszym ogrodzie i najbliższej okolicy znajduje się odpowiednio duża i bogata baza pokarmowa.
Baza pokarmowa jest bardzo ważna
Ogród typu "trawnik plus tuje" to tak na prawdę dla pszczół zielona pustynia. Aby nasz ogród był atrakcyjny dla zapylaczy, powinny w nim rosnąć rośliny miododajne. Warto wiedzieć, że rośliny miododajne to zbiorcze określenie dla roślin które są źródłem pyłku i/lub nektaru. Nektar jest dla pszczół i innych owadów źródłem energii, a pyłek to surowiec białkowy. Dlatego na bazę pokarmową składają się prawie wszystkie kwitnące rośliny.
Ważne jest aby te rośliny były zróżnicowane pod względem pory kwitnienia i aby odległość od gniazda do pokarmu była jak najmniejsza. Wtedy owady mają zapewnioną tzw. taśmę pokarmową, a ich populacja szybciej wzrasta bo mniej czasu poświęcają na szukanie pożywienia. Tutaj z pomocą mogą nam przyjść gotowe mieszanki nasion typu kwietna łąka, ale nie jest to rozwiązanie dla każdego.
Znane i lubiane rośliny miododajne
Roślin miododajnych jest na prawdę dużo, dlatego bardziej dociekliwych czytelników zachęcam do pobrania przygotowanej przeze mnie na podstawie różnych źródeł pełniejszej listy roślin miododajnych. Poniżej natomiast znajdziecie zestawienie roślin miododajnych, które pomoże Wam w łatwy sposób wzbogacić ogród tak, aby był on miejscem bardziej przyjaznym dla zapylaczy. Na zakupach w centrum ogrodniczym wystarczy spojrzeć na tę listę i już będzie wiadomo co kupić :)
Zacznijmy od popularnych ziół, takich jak cząber, kocimiętka, kolendra, lubczyk, melisa, mięta, szałwia, ogórecznik, hyzop, lawenda, tymianek. Często namawiam do uprawy tych roślin, bo korzyść mamy i my, i owady. Tylko oczywiście trzeba pamiętać aby nie wycinać wszystkich pędów pozwalając roślinom zakwitnąć ;)
Rośliny ozdobne które warto uprawiać z myślą o pszczołach i innych zapylaczach to m.in aster krzaczasty („marcinki”), chaber bławatek, cynia, dalia, jeżówka, malwa, bluszcz, słonecznik, len, mak, kosmos, ubiorek, przegorzan, nagietek, kasztanowiec, lipa, śnieguliczka, wierzba, winobluszcz, wrzos czy żeleźniak.
Nie mogę też nie wspomnieć o dzikich roślinach atrakcyjnych dla zapylaczy z mniszkiem lekarskim i macierzanką na czele! Poza tym dla owadów bardzo atrakcyjna jest jarzębina, klon, lipa, wierzba, wrzos i wiele innych drzew i krzewów.
Mam nadzieję że teraz urządzanie ogrodu atrakcyjnego dla zapylaczy będzie dla Was łatwiejsze. Aby być na bieżąco w tym temacie obserwujcie akcję #DajOwadomŻ_r_yć na Instargamie :)