Jaką dynię wybrać na lampion i jak jej nie wyrzucić?


Na lampion najlepiej przeznaczyć taką dynię zwyczajną, taką jak na zdjęciu obok. Przykładowe odmiany to 'Jack O'Lantern' (lub 'Young's Beauty'), 'Howden' (lub 'Howden's Field', 'Connecticut Field'), 'Big Moon', 'Big Tom', 'Big Max', 'Mammoth'.

Te odmiany są stosunkowo miękkie i mają cienką warstwę miąższu. Można też je oczywiście jeść. Co prawda do gotowania lepiej kupić owoce gatunku dynia olbrzymia, ale te dynie halloweenowe też są ok. A wspominam o tym, ponieważ czasem spotykam w sklepach taką właśnie typową dynię na lampiony na stoisku z warzywami. Według mnie to nie fair, bo smaczniejsze i bardziej wartościowe będą owoce dyni olbrzymiej. Jeśli nie wiecie jak odróżnić te dwa gatunki przeczytajcie ten artykuł.

Jak nie wyrzucić dyni po Halloween?

Jeśli kupujecie dynię z myślą o zrobieniu z niej dekoracji, nie wyrzucajcie jej - w końcu to też jedzenie. Wystarczy kilka prostych zabiegów aby w czasie świąt cieszyć się nie tylko wyglądem ale i smakiem dyni:
  • Po pierwsze, zanim weźmiecie się za rzeźbienie umyjcie dynię pod bieżącą wodą a do rzeźbienia użyjecie czystych kuchennych narzędzi.
  • Po drugie nie wbijajcie w dynię żadnych patyków, drutów itp. Świeczkę do dyni wstawcie np. w czystą szklankę - świeczka będzie stabilna i nie zabrudzi miąższu.
  • Gotową dekorację ustawcie w domu lub na zewnątrz pod okapem - aby nie zmokła w razie deszczu.
  • Taki lampion powinniśmy zjeść w ciągu dwóch dni. Przy czym najpierw powinniśmy go umyć i obejrzeć czy na pewno nie jest zapleśniały lub zgniły, bo wtedy nie nadaje się do jedzenia. A jeśli miąższ jest zabrudzony piaskiem - zabrudzone miejsca najlepiej wyroić.
  • Najprościej jest z takiego lampionu zrobić zupę albo inne danie jednogarnkowe, bo tak jak wspominałam taka dynia raczej smakiem nie zachwyca. Aha, i miąższu wykrojonego z dyni w czasie rzeźbienia też nie wyrzucamy!

Najprostsza na świecie zupa dyniowa

Dynię kroimy w grubą kostkę i ważymy. Na każdy kilogram dyni dodajemy 1 cebulę i 1 ząbek czosnku. Wrzucamy wszystko do garnka i zalewamy wodą tak aby co najmniej połowa dyni była zanurzona w wodzie (te dynie potrafią mieć dużo wody, więc lepiej nie rozcieńczać zupy za bardzo). Gotujemy aż zmięknie, czyli ok 10 minut od momentu zagotowania, blenderujemy, przyprawiamy solą i gotowe. Można dodać ostrą paprykę, masło, oliwę - co kto lubi.

A jak właściwie zrobić lampion z dyni?

Przyznaję że nie mam zbyt dużo doświadczenia w tym temacie, więc nie zamierzam tutaj brylować. Z resztą - może to zabrzmi jak zaprzeczenie całego artykułu - uważam że dynie same w sobie są wystarczająco ładne i nie trzeba w nich rzeźbić.
W każdym razie mimo że wydaje się to proste, warto przygotować się teoretycznie do tematu, najlepiej z pomocą Amerykanina :)  Polecam wam więc poniższy filmik, w którym konsul USA Colin Guard tłumaczy jak wyciąć dynię na Halloween. Na prawdę warto obejrzeć tę instrukcję, bo jest tam kilka cennych wskazówek!
 
A tutaj jest zgromadzonych ponad półtora tysiąca wzorów, więc na pewno znajdziecie coś dla siebie ;)

A propos jedzenia - czy próbowaliście już połączenia dyni i kawy? Jeśli nie, to koniecznie sprawdźcie te dwa przepisy!
pumpkin spice latte
 
serniczki dyniowo-kawowe

Źródło: Growing pumpkin for fun and adventure, Horticulture--Oahu County Leaflet No. 22, University of Hawaii at Manoa, 1987

Komentarze