Do czego używać kapary z mniszka?
Używać ich można wszędzie tam gdzie pasują Wam konserwowe ogórki czy grzyby. Na przykład do tatara, do jajek lub do śledzi. Są bardzo ciekawym dodatkiem do sałatek, koreczków, kanapek, wędlin i serów.
Kapary z mniszka krok po kroku
Przepis na marynatę jest bardzo prosty i w ogóle całość się szybko robi. Najtrudniejszym etapem może okazać się zbieranie pączków. Szczególnie że w tym roku mamy turbo-wiosnę... czy Wy też jesteście oszołomieni tą ilością kwiatów które właśnie kwitną?
Wracając do mniszka - zbieramy same pączki, bez ogonków*, pamiętając o kwiatowym BHP. Pączki myjemy na sitku pod bieżącą wodą i przekładamy do słoika.
Następnie przygotowujemy zalewę - do garnka (nie aluminiowego) wlewamy i wrzucamy wszystkie poniższe składniki:
- 1/2 szkl. octu spirytusowego 10%
- 3/4 szkl. wody
- 1 łyżka cukru lub zamiennika
- 1/2 cebuli pokrojonej w półplasterki
- 1 liść laurowy
- 3 ziarenka ziela angielskiego
Garnek przykrywamy, stawiamy na ogniu, a jak zawartość się zagotuje, przykręcamy ogień i gotujemy 3 minuty.
Gorącym octem zalewamy pączki mniszka i szybko zakręcamy słoik.
I gotowe.
"Kapary" z mniszka można jeść właściwie już na drugi dzień.
*A jeśli jesteście bardzo cierpliwi, możecie poobrywać drobne „listki” tworzące rąbek wokół pączków. Wtedy pączki będą bardziej przypominały kapary – bo też czasami takie marynowane pączki nazywa się kaparami właśnie.
*A jeśli jesteście bardzo cierpliwi, możecie poobrywać drobne „listki” tworzące rąbek wokół pączków. Wtedy pączki będą bardziej przypominały kapary – bo też czasami takie marynowane pączki nazywa się kaparami właśnie.